Upamiętnienie
bolesnych i dramatycznych wydarzeń z przeszłości przybiera bardzo różne formy. W
Budapeszcie znajduje się kompozycja nazwana "Butami na brzegu
Dunaju", (A Cipők a Duna-parton). Stanowi ona pamiątkę po ludziach
rozstrzelanych nad brzegiem Dunaju w czasie terroru strzałokrzyżowców -
faszystowskiego ugrupowania założonego na Węgrzech i kolaborującego z III
Rzeszą. Strzałokrzyżowcy byli odpowiedzialni za politykę ludobójstwa, w tym
wobec ludności żydowskiej.
Artysta
rzeźbiarz - Gyulę Pauera, wykonał z żeliwa sześćdziesiąt par butów z tamtego
okresu. Za płytą z naturalnego kamienia obramowującą nabrzeże, do której
przymocowano buty, ciągnie się długa na 40 metrów i wysoka na 70 cm kamienna
płyta. W trzech miejscach pomnika można przeczytać umieszczony na żeliwnych tablicach
napis po węgiersku, angielsku i hebrajsku: "Pamięci budapeszteńskich ofiar
rozstrzelanych nad brzegiem Dunaju przez uzbrojonych strzałokrzyżowców
odsłonięto 16 kwietnia 2005".
"Buty
– kobiece, męskie, dziecięce; niektóre prawie nowe, inne zniszczone, mocno
zużyte. To nic, że dzisiaj metalowe, upamiętniające. Noszące w sobie pamięć
strachu, bezsilności, przerażenia i niewyobrażalnej samotności tych, którzy za
chwilę mieli stracić życie w lodowatej wodzie Dunaju."
-
Bernadetta Darska
Historia budapesztańskich Żydów, jest również historią Raouala Wallenberga, szwedzkiego dyplomaty, który od lipca 1944 roku, kiedy to objął funkcję sekretarza szwedzkiej ambasady w Budapeszcie uratował od śmierci około 100 tysięcy węgierskich Żydów (zob. http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/657937,Raoul-Wallenberg-uratowal-tysiace-Zydow).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz